Pora, więc była najwyższa wybrać się na jesienny spacer z Dziećmi!

Dnia 20 października 20015 r. przybyłam do przedszkola, aby 4 i 5 – latkom w otoczeniu jesiennej przyrody opowiedzieć o przygotowaniach leśnych mieszkańców do zimy. Dzieci dowiedziały się, że wiele zwierząt w naszych lasach przesypia zimę, np.: jeż, borsuk, a lubiana przez wszystkich ruda wiewiórka, mimo iż w momencie naprawdę zimnej pory potrafi zasnąć na parę dni, to do zimowych śpiochów nie należy. Poznały również zwierzęta, które gromadzą zapasy na zimę oraz te, które zmieniają swoje „okrycie" na cieplejsze.

Ciekawskie przedszkolaki zadawały wiele pytań;

- czy to prawda, że jeż lubi jabłka i nosi je na grzbiecie?  

Odpowiedź, iż jeż jest zwierzęciem drapieżnym i żywi się, wbrew utartym opiniom nie jabłkami, a przede wszystkim owadami, ślimakami, dżdżownicami, małymi płazami i gadami oraz drobnymi ssakami, wywołała zamieszanie  wśród dzieci. Na dodatek jak dowiedziały się że transport jabłek na grzbiecie jeża to też bajka zdziwieniu nie było końca.

- czy wilk zjadł Czerwonego Kapturka?

„Tylko w bajce"– ta odpowiedź wywołała szczery wyraz ulgi na twarzach Dzieci.

Kiedy Przedszkolaki już dowiedziały się prawie wszystkiego o zimowym przygotowaniu zwierząt przystąpiły do ozdabiania jesiennych kolorowanek.

Było to bardzo przyjemne, jesienne spotkanie z przyrodą, szczególnie, iż Dzieci odkryły podobieństwa, które łączą świat ludzi ze światem zwierząt w przeżywaniu tej pory roku.