Aktualności Aktualności

Czyżby jesień?

Sierpień jeszcze trwa, ale przyroda w tym roku przygotowuje się na zmianę pory roku jakby wcześniej.

Lasy Puszczy Białowieskiej bardzo powoli zaczynają przybierać kolorowe szaty. Drzewa żółcą się pierwszymi jesiennymi barwami. Dno lasu zaczyna okrywać się dywanem spadających już pierwszych liści.

Drzewa owocowe uginają się od dojrzewających jabłek i gruszek - chociaż w tym roku urodzaj jest znacznie mniejszy od ubiegłorocznego.

Pola zadziwiają tajemniczością, które okrywa lekka mgiełka oraz korale przejrzystej rosy. 

Zwierzęta również zaczynają powoli przygotowywać się do chłodów – napotkana na spacerze wiewiórka buszowała w leszczynie, w poszukiwaniu smakołyków.

Jaskółki, nieodłączne wiejskie towarzyszki na wiosenno - letnim niebie, zaczynają szykować się do odlotu.

Właśnie teraz możemy je obserwować, gdy siedząc na drutach telefonicznych radośnie świergolą  wyglądając jak nuty na pięciolinii. To swoiste sejmiki tych ptaków. Sposobią się do odlotu tworząc więź ptaków wychowanych na tym samym terenie. Cały jednak czas wypatrują latających w powietrzu much. 

Inne małe ptaki również szykują się do odlotu na zimowiska.

Kiedy  zaczną odlatywać, to nieomylny  znak, że tegoroczne lato mija bezpowrotnie.