Szanse na udane grzybobranie rosną z każdym dniem, ponieważ masowy wysyp grzybów rozpoczyna się na ogół pod koniec sierpnia. Czyli już tuż, tuż! To właśnie wtedy, kiedy po upalnych dniach (fakt, iż to lato do upalnych raczej nie należy) nastają deszczowe noce, grzybów wciąż przybywa.

Nie wybieraj się na nie w czasie deszczu i bezpośrednio po nim. Są one bowiem wtedy mocno nasiąknięte wodą, co powoduje szybsze ich psucie się. Warto też skorzystać z rady doświadczonych grzybiarzy, którzy twierdzą, że przez dwa tygodnie po pełni księżyca będziesz wracać do domu z pełnymi koszami.

Musimy też wiedzieć, gdzie należy ich szukać , do jakiego wybrać się lasu. Unikajmy zbierania grzybów w pobliżu uczęszczanych dróg i autostrad, ponieważ  pochłaniają one wydzielające się z samochodów spaliny.

Najważniejsze jest jednak to, że musimy mieć wiedzę na temat gatunków grzybów jadalnych. Gąska zielonka jest smaczna, ale łatwo pomylić ją z muchomorem sromotnikowym, który również jest jadalny, ale najczęściej... tylko raz. To taki sarkazm, gdyż jest to najbardziej trujący gatunek w naszej florze grzybowej. Tak, więc grzyby budzące nawet najmniejsze wątpliwości lepiej pozostawić w miejscu, w którym rosną. Pamiętajmy również, iż  mimo że smaczne nie powinny trafiać do diety małych dzieci, nawet jeśli jesteśmy przekonani, że są jadalne, albowiem są ciężkostrawne.

Kolejna istotna kwestia to odpowiedni ekwipunek. Podczas wizyty w lesie niezbędne są odpowiednie buty, najlepiej kalosze, spodnie (koniecznie włóż długie spodnie i koszulę z długimi rękawami). Nogawki spodni włóż do kaloszy. Nie ubieraj bawełnianych spodni od dresu, ponieważ do nich przyczepiają się kolce, rzepy i inne części roślin. Na głowę nałóż czapkę z daszkiem lub kapelusz.

Ponadto grzybiarzowi potrzebny jest nożyk do obcinania grzybów i koszyk (pod żadnym pozorem torebka foliowa lub plastykowe wiadro!). Warto również zabrać telefon komórkowy, który może okazać się nieoceniony, gdy zgubimy się podczas grzybobrania.

Pamiętaj jednak, że nie wolno zbierać grzybów na terenach chronionych: np. w rezerwatach przyrody (odstępstwem od tego są specjalnie wyznaczone szlaki grzybowe).

Nie zbieraj grzybów chronionych i nie niszcz tych trujących. Są w lesie tak samo niezbędne jak i grzyby jadalne.

Przestrzegając wszystkich tych zaleceń wyprawa na grzyby będzie nie tylko doskonałym sposobem na zdrowe spędzenie wolnego czasu, ale także wstępem do przyrządzenia smakowitej domowej uczty.