Aktualności Aktualności

Biedroneczki są w kropeczki...

Jednym z najważniejszych owadów uważanych za pożyteczne w naszym kraju są chrząszcze z rodziny biedronkowatych (Coccinellidae), potocznie nazywane biedronkami. Te niewielkie, na ogół, jaskrawo ubarwione owadzie drapieżniki występuje w Polsce bardzo licznie.

Biedronki żywią się głównie mszycami. Największymi żarłokami są ich larwy, gdyż do czasu przeobrażenia mogą pochłonąć od 400 nawet do 3 000 mszyc, jednak nie wiele mniejszy apetyt mają dorosłe biedronki, które dziennie potrafią zjeść ponad 200 różnych, oczywiście małych, owadów. Wczoraj zaobserwowano, że dorosłe  samice mogą nawzajem pożerać świeżo złożone jaja konkurentki.

Biedronka każdemu kojarzy się z małym owadem o czerwonym pancerzyku, na którym widnieje parę czarnych kropek. Jest to ulubiony chrząszcz chyba wszystkich dzieci. Taki wygląd, to jednak tylko jedna z bardzo wielu odsłon, gdyż na świecie istnieje ponad 5 tyś. gatunków biedronek, z czego w naszym kraju spotyka się ich ponad 70.

Najpospolitszymi przedstawicielami rodziny są dwukropki i siedmiokropki, o wyglądzie typowym dla dobrze nam znanych biedronek, jednak poza nimi spotyka się również owady o innej kolorystyce od kremowego przez pomarańczowy do czarnego. Kropeczki, które tak dobrze nam się kojarzą, też nie zawsze są czarne. Występują kropki kremowe, białe, a także czarne z żółtą obwódką.

Natomiast ilość kropek na grzbiecie zależy od gatunku biedronki, a nie jak niektórzy błędnie sądzą, od wieku owada. Kropki biedronki pozwalają się jej sprawniej maskować, a także odstraszają potencjalnych amatorów „biedronkowej" diety. Intensywne kolory chityny (czyli substancji, z której zbudowany jest pancerzyk), także mówią ptakom i innym konsumentom – jestem niejadalna, a nawet mogę być trująca. Taki kamuflaż jest powszechny w świecie owadów..

Różnice w ubarwieniu biedronek nie tylko są widoczne u dorosłych postaci, czyli imagines, ale ich wcześniejsze formy – larwy- też się od siebie w zależności od gatunku, różnią. Dodatkowo ich wygląd zupełnie nie przypomina wyglądu rodzica. Larwy biedronek mimo niewielkiego rozmiaru z bliska mogą przestraszyć. Wyglądają jak miniaturowe groźne potworki. Poczwarki biedronek przypominają dorosłą postać nie lubianej przez nas stonki ziemniaczanej, choć są zdecydowanie mniejsze. Wisząc na roślinach głową w dół, dla nieobeznanych z entomologią, mogą poza bycia zagadką stanowić faktyczny element strachu. 

Biedronki to bardzo ekspansywne owady. Szybko się rozmnażają, co zapewnia im istnieć nieprzerwanie.

Na zimowy spoczynek udają się osobniki dorosłe (które żyją od 1 do 2 lat).  Aby  przetrwać mroźne zimowe dni, bez ulubionego pożywienia, gromadzą się setkami, a nawet tysiącami w różnych zacisznych miejscach. Wybierają schronienia pod ziemią, w budynkach, czy też pod korą drzew. Możemy je spotkać także w szczelinach okien czy pod parapetami, niestety te miejsca zazwyczaj nie są bezpieczne i zdarza się że biedronki z takiego zimowego snu się nie budzą.

Te zdawać by się mogło niepozorne owady umieją bronić się przez zagrożeniem. Czując niepokój, wydzielają żółtą, nieprzyjemnie pachnącą ciecz, która ma za zadanie odstraszyć napastnika. Czasami zdarza się że wędrująca po dziecięcym palcu biedronka, zostawi po sobie właśnie taki znak.

W ostatnich latach w Polsce pojawił się nowy gatunek biedronki - biedronka azjatycka (Harmonia axyridis), która stanowi zagrożenie dla naszych siedmio i dwukropek, z prostej przyczyny; rozmnaża się sprawniej i na dodatek jest bardzo żarłoczna, a wobec tego konkurencyjna w stosunku do naszych „bożych krówek".

Zdarza się również, że biedronka azjatycka może ukąsić człowieka, który nieopatrznie weźmie ją do ręki, co może spowodować  nieprzyjemne pieczenie w miejscu ugryzienia, a czasem także odczyn alergiczny.

A na koniec….

Biedroneczko, biedroneczko leć do nieba, przynieś mi kawałek chleba…! Kto nie pamięta tego powiedzonka z dzieciństwa, gdy trzymał biedronkę na palcu? Tak czy inaczej, chociaż niewielkie, są to piękne owady.